Autokar Piłkarzy Obrzucony Kamie
Autokar Piłkarzy Obrzucony Kamieniami
Nieznani dotąd sprawcy zaatakowali wczoraj wieczorem autobus, którym piłkarze i
działacze LKS Golcowej wracali z meczu krośnieńskiej klasy B z Guzikówką Krosno.
Do incydentu doszło na skrzyżowaniu ulic Grodzkiej, Podkarpackiej i
Wyszyńskiego, w centrum miasta, kiedy pojazd zatrzymał się na światłach.
Prawdopodobnie agresorami było kilka osób mieniących się kibicami Guzikówki –
mieli bowiem szaliki klubu.
Szalikowcy obrzucili kamieniami autobus, w którym jechali piłkarze, wybijając
w nim dwie szyby – potwierdził aspirant sztabowy Dariusz Kasprzyk, oficer
dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Krośnie.
Prócz strat materialnych, na szczęście, nikt nie ucierpiał, chociaż kamień
trafił jednego działacza w klatką piersiową.
Od wielu lat jeździmy na mecze, ale takie coś zdarzyło się nam po raz
pierwszy – stwierdził oburzony członek zarządu LKS Golcowa Andrzej Bober.
Wezwano policję, ale wstępna penetracja osiedla Traugutta, czyli tzw. Guzikówki,
oraz terenów przyległych nie przyniosła rezultatu.
Według działaczy Guzikówki, zachowanie kibiców podczas meczu nie wskazywało na
to, że może dojść do rozróby. Jesteśmy zażenowani tą sytuacją, naprawdę nam
wstyd. Przepraszamy bardzo gości. Wszczęliśmy już własne dochodzenie, żeby
dowiedzieć się, kto to zrobił. Wiemy, że są osoby , które widziały chuliganów.
To prawdopodobnie najgorszy „element osiedlowy”, z którym zawsze są kłopoty i
którego nie można utożsamiać z naszymi prawdziwymi kibicami, bo szalik na
osiedlu każdy może kupić. Jeśli to się potwierdzi, takie osoby nie będą miały
wstępu na nasz stadion – powiedział „Dziennikowi Polskiemu” prezes Guzikówki
Bogdan Józefowicz.
Piotr Subik
Źródło: Dziennik Polski , 20 sierpień 2007
|