Historia naszego klubu związana
Historia naszego klubu związana jest z kilkoma pobliskimi
stadionami.
Nasze zespoły grały na wszystkich boiskach położonych na terenie Krosna , a
należą do nich :
1.Stadion MOSIR-u przy ulicy Bursaki , na którym mieszczą się dwa boiska gdzie
większość meczów rozgrywają drużyny młodzieżowe MOSIR-u
2.Stadion MOSIR-u Karpat Krosno przy ulicy Legionów.
3.Stadion Sportowy przy ulicy Lotników – gospodarzem jest LKS Głowienka ,
administracyjnie leży on jednak w granicach Krosna i jest własnością
krośnieńskiego lotniska.
4.Stadion szkolny ZSE w Krośnie – Turaszówce.
5.Stadion OZS Guzikówka przy ulicy Stefana Batorego oddany w lipcu 2006 roku.
Najwięcej spotkań piłkarskich naszego klubu odbyło się na boiskach sportowych
przy ulicy Bursaki , właścicielem których jest MOSIR w Krośnie. Od pierwszego
tam meczu z drużyną Nafciarza Bóbrka , który odbył się dnia 29.08. 1993 roku
przez 10 lat dzięki uprzejmości dyrektorów oraz gospodarzy stadionu mogliśmy
korzystać z obiektu ( boiska do meczy i treningów , szatnie , łazienki itp. ).
Zanim nasza drużyna została zgłoszona do rozgrywek Piotr Mroczka pofatygował się
sprawdzić w jakim stanie są stadiony w Turaszówce oraz przy
ZS Rolniczych w Suchodole. Pierwszy z nich jest oddalony aż 6 km od naszego
osiedla , poza tym jego wymiary nie są porywające , dodatkowo słupki i
poprzeczki miały średnice około 5 cm, a środek poprzeczki jednej z bramek był na
wysokości 2, 20 m. – najnormalniej w świecie była ona skrzywiona !
Drugie z odwiedzonych w tym samym dniu boisk nadawało się jedynie do rozgrywania
zawodów szkolnych , było za małe.
Sytuacja stawała się coraz bardziej ciekawa ponieważ była już drużyna , a nie
było stadionu. Kolejnym krokiem była rozmowa z Prezesem LKS Głowienka Panem
Henrykiem Hejnarem , który najpierw nie zgodził się na udostępnienie stadionu ,
a następnie wyraził chęć pomocy jednakże przerastało to nasze możliwości
finansowe i śmiem twierdzić , ze przerosłoby możliwości wielu skarbników innych
klubów. W międzyczasie Piotr Mroczka planował już rozmowę z Dyrektorem MOSIR-u
Panem śp. Tadeuszem Sarapukiem , stadion MOSIR-u zostawiliśmy na koniec ponieważ
byliśmy jak najbardziej przekonani że rozmowa będzie trwała 2 minuty i na
Bursakach nie zagramy. Jakie było nasze zdziwienie gdy otrzymaliśmy pozwolenie
na grę , a na naszą prośbę o odpłatnym wynajęciu boiska do gry uzyskaliśmy
szybką odpowiedź - jesteśmy mile widziani , jeśli będzie nam coś brakować to
zostanie nam użyczone , a o płatności nie musimy się martwić , zapłacimy w
przyszłości. Wg. umowy Pan Dyrektor miał sam przypomnieć o spłaceniu zaległości
, której to nigdy od nas nie zażądał ! i jak już wspomniałem dnia 29.08 1993
roku OZS Guzikówka zagrał swój pierwszy historyczny mecz na stadionie przy ulicy
Bursaki w Krośnie.
Stadion Karpat Krosno gościł naszą drużynę tylko trzykrotnie. Podczas
odbywających się na Bursakach różnych festynów mieliśmy przyjemność rozgrywania
zawodów na „Lotnisku o stanie murawy podobnej do gładkości stołu do tenisa
stołowego” przy ulicy Legionów. Tam rozegraliśmy mecze klasy A z Krościenkiem ,
Nienaszowem i na pożegnanie tejże klasy rozgrywkowej
z drużyną Sobniowa Jasło.
Ze stadionem LKS-u Głowienka wiąże się także dość długa historia naszego klubu
ale to już głównie za sprawą drużyn młodzieżowych , również seniorzy rozgrywali
tutaj swoje mecze ligowe, boisko położone jest niecałe 2 km. od osiedla tak więc
historia tego boiska to również historia naszego klubu i mieszkańców Guzikówki.
Początek naszych amatorskich potyczek na trawnikach Głowienki to lata 1991-1993
, stan murawy był fatalny , podobny do boisk z okresu wakacji 2006 roku , twarde
, zniszczone ale my chodziliśmy tam bo na osiedlu ciężko było znaleźć plac który
mógłby pomieścić 15-20 chłopaków chętnych do gry.
Później już w latach kiedy mieliśmy zgłoszone drużyny do rozgrywek graliśmy i
trenowaliśmy tam bardzo często : przed sezonem 1993/94 , w trakcie kolejnych
sezonów mimo tego że graliśmy na Bursakach treningi odbywały się również na
Głowience.
Od sezonu 1995/96 założone były drużyny młodzieżowe i do 2001/02 grały tam bez
przerwy , a w sezonie 1996/97 swe mecze rozgrywali tam również seniorzy. Po
wejściu do klasy A w sezonie 1997/98 przez 3 lata gry w tej klasie rozgrywkowej
rozegraliśmy na stadionie LKS Głowienka kilka spotkań.
Zmieniający się działacze Głowienki stawiali bardzo często bardzo wysokie
wymagania finansowe, często licząc na duży zysk nie patrząc realnie na
możliwości , często skubali z nas ostatnie pieniądze ale w trudnych momentach
ich boisko stało otworem ( jednak zawsze musiała ich przekonywać gotówka ! ).
Kolejnym i ostatnim stadionem na wyjeździe , na którym Guzikówce przyszło
rozgrywać swoje mecze było boisko przy Zespole Szkół Elektrycznych w Krośnie –
Turaszówce - boisko kompleksu sportowego należącego do Zespołu Szkół
Ponadgimnazjalnych nr 5. Tam w sezonie 2005/06 mecze swe rozgrywały dwie drużyny
naszego klubu – juniorzy i seniorzy.
Użyczone zostało dzięki uprzejmości v-ce dyrektora, pana Andrzeja Głowackiego.
Zapłatą za użyczenie stadionu ( boisko , szatnie ) było dbanie o porządek oraz
koszenie trawy na terenie stadionu sportowego.
Przygotowaniem boiska do zawodów zajmował się klubowy gospodarz pan Henryk Zuzak.
Boisko to służy przede wszystkim uczniom ZSP nr 5
w Krośnie, a przez kilka wcześniejszych lat mecze ligowe rozgrywała tutaj inna,
nieistniejąca już niestety , drużyna krośnieńska – UKS Białobrzegi (później UKS
Turaszówka).
W Krośnie istnieje jeszcze dwa boiska o których można wspomnieć , a mianowicie
przy ZSGNIG na ulicy Boh. Westerplatte oraz w Polance przy zbiegu ulic
Podkarpackiej i Tysiąclecia ale nie są one używane do poważniejszych rozgrywek
choć ich wymiary prawdopodobnie są zbliżone do przepisowych.
Historia związana z naszym, osiedlowym stadionem trwała 4 lata, od sezonu
2006/07 do sezonu 2009/10. Już od pierwszego sezonu występowała rekordowa ilość
drużyn Guzikówki (bo aż 4). Radość była wielka bo nareszcie mecze drużyn
naszego klubu mogły odbywać się u siebie. Co za tym szło mogliśmy przekonać się
już podczas pierwszego tu spotkania, na które przyszło bardzo dużo mieszkańców
osiedla, a w kolejnych meczach i sezonach liczba widzów wzrastała.. Mecz w
ramach rozgrywek II grupy klasy C z zespołem Beskidu Prusiek (powiat sanocki)
był pierwszym oficjalnym spotkaniem na stadionie przy ulicy Stefana Batorego w
Krośnie.
W boisku tym pokładaliśmy nadzieje, mimo jego złego stanu, wykonano tam wiele
pracy, która z czasem przynosiła coraz lepsze efekty. Z powodu błędnych decyzji
sprzed lat i odnalezieniu się właścicieli działek, zostaliśmy pozbawieni tego
placu. Najbardziej żal wkładu pracy, straconych wielu godzin przy powolnej,
mozolnej poprawie stanu murawy.
Żal przede wszystkim młodzieży, która zaczęła przywiązywać się do własnego
stadionu (ciekawostką jest fakt używania nazwy stadionu, przez młodych
mieszkańców osiedla – wg. ich potocznego nazewnictwa treningi odbywały się „ NA
OZS-ie”). Wierzymy jednak, ze w niedalekiej przyszłości ponownie zawitamy w ten
rejon. Może nie dokładnie w tym samym miejscu, ale miejmy nadzieję, że Urząd
Miasta Krosna pomoże w znalezieniu działek i rozwiąże istniejący problem.
Obecnie na osiedlu Guzikówka powstało boisko ORLIK i połowicznie rozwiązało ono
problem treningów. Zainteresowanie tym boiskiem jest ogromne, co szczególnie
widać wśród zawodników drużyn orlików i trampkarzy, gdzie frekwencja jest
rewelacyjna.
Kolejnym krokiem musi być powstanie boiska pełnowymiarowego.
Obecnie obie drużyny Guzikówki swoje mecze rozgrywają na boisku LKS Głowienka,
mieszczącym się na krośnieńskim lotnisku, a drużyna trampkarzy z Guzikówki - UKS
Koniczynka, rozgrywa mecze na Euroboisku przy ul. Bursaki.
|